Seul z przewodnikiem

Jeśli szukasz przewodnika po Seulu, trafiłeś we właściwe miejsce. Zwiedzanie stolicy Korei Południowej z prywatnym przewodnikiem to doskonały sposób na odkrycie wyjątkowej, ale wciąż mało znanej historii i kultury tego kraju oraz poznanie niezwykłych, często zabawnych, a nawet wstydliwych i skandalicznych opowieści i historii o postaciach, wydarzeniach i zabytkach, które uczyniły ten kraj dziś tak ważnym na arenie światowej. Niezależnie od tego, czy będzie to wycieczka po królewskich pałacach, których w Seulu jest aż pięć, sześć, jeśli dodamy do tej listy były Pałac Prezydencki, dziś otwarty dla zwiedzających, buddyjskich świątyniach, japońskiej architekturze kolonialnej, tradycyjnych bazarach i targowiskach, ukrytych skarbach i szerzej nieznanych nawet mieszkańcom stolicy lub zapomnianych sekretach miasta, czy też współczesnych jego dzielnicach, pomogę Tobie odkryć i poznać nieznaną Koreę i oraz jej mieszkańców. 

Czy warto wybrać się na wycieczkę z przewodnikiem po Seulu?

Wynajęcie przewodnika po Seulu w zależności od Twoich zainteresowań, preferencji i celu wizyty może być bardzo korzystne. Oto kilka czynników, która dobrze jest wziąć pod uwagę przy podejmowaniu decyzji o wynajęciu przewodnika: 

  • Wiedza i informacje: Przewodnik może dostarczyć cennych spostrzeżeń, kontekst historyczny i szczegółowych informacji na temat odwiedzanych atrakcji. Pomoże pogłębić zrozumienie lokalnej historii, kultury i tradycyjnej architektury 
  • Efektywne zwiedzanie:  Samodzielne poruszanie się po wielkim mieście może być czasami przytłaczające, a doświadczony przewodnik pomoże Ci zoptymalizować czas, zaplanować efektywny plan podróży oraz upewnić się, że nie przegapisz żadnych atrakcji 
  • Lokalna perspektywa: Przewodnicy wycieczek często posiadają rozległą wiedzę lokalną i mogą zaoferować poufne wskazówki, ukryte perełki i rekomendacje dotyczące autentycznych atrakcji, restauracji i mniej znanych miejsc, które nie jest łatwo odkryć podczas samodzielnych wycieczek po mieście 
  • Kontekst kulturowy: Seul posiada bogate dziedzictwo kulturowe, a przewodnik pomoże przybliżyć Tobie kontekst historyczny i kulturowy odwiedzanych miejsc, wzbogacić je o ciekawe anegdoty i historie, które ożywią historię i kulturę miasta, dzięki czemu Twoja wizyta będzie bardziej interesująca i ekscytująca 
  • Język i komunikacja: Jeśli nie mówisz biegle w języku koreańskim lub angielskim, przewodnik pomoże Tobie pokonać barierę językową i ułatwić komunikację z mieszkańcami 
  • Personalizacja doświadczenia: wycieczki prywatne lub grupach z kompetentnym przewodnikiem pozwalają na bardziej spersonalizowane wrażenia. Przewodnik może dostosować wycieczkę do Twoich zainteresowań, odpowiedzieć na Twoje pytania i zapewnić bardziej interaktywne i absorbujące wrażenia 

Oferta 

  • Układam i organizuję programy zwiedzania Seulu 
  • Współpracuję zarówno z grupami, jak i z osobami indywidualnymi 

Moje wycieczki 

  • Historyczny Seul
  • Wielkie Pałace Seulu 
  • Seul z dziećmi i młodzieżą
  • Seul w jeden dzień
  • Seul w okresie japońskiej okupacji (1910-1945) 
  • Katolicki szlak pielgrzymkowy
  • Bazary i rynki Seulu 

Kontakt 

  • Email: seulzprzewodnikiem@pm.me 

Blog 

Aktywność fizyczna koreańskich seniorów

Charakterystyczny widok w Seulu. Wielu, starszych zwłaszcza, mieszkańców miasta mniej lub bardziej regularnie podejmuje się aktywności fizycznej. Można ich spotkać na skwerach, w parkach i seulskich górach, ale niektórzy włączają aktywność fizyczną do codziennego rozkładu dnia i wykorzystują każdą wolną chwilę, np.. w oczekiwaniu na autobus lub metro, żeby się pogimnastykować lub poćwiczyć zamachy golfowe lub uderzenia piłki. Kilka dni temu dostrzegłem starszego mężczyznę na stacji metra unoszącego nogi w leżeniu na plecach na ławeczce. Nie zdążyłem niestety zrobić zdjęcia. Pompki na stacji metra z rękoma opartymi o ławeczkę to również nierzadki widok. Niektóre z tych aktywności wywołują zaskoczenie. Chodzenie tyłem jest często praktykowane w parkach i zalecane seniorom z chorobami stawów i celem wzmocnienia niektórych mięśni nóg, ale temu staruszkowi chodzącemu tyłem po chodniku udało się w zeszłym miesiącu wzbudzić we mnie niemałe zdziwienie.

Mężczyzna poruszał się tyłem, na szczęście na tym odcinku chodnika nie było innych przechodniów (materiał video można zobaczyć na X)
Chodzenie na czworakach równiez jest praktykowane, choć zapewne wyłącznie w parkach i lasach

Jedzenie uliczne w Seulu

Naleśniki hotteok. Wydawałoby się potrawa idealna do spożycia na ulicy, Koreańczycy jednak zakupione naleśniki zabierają ze sobą w papierowej torebce do domu, biura lub samochodu.

Mieszkańcy Seulu często dzielą się na tych, którzy w świeże produkty żywnościowe zaopatrują się w supermarketach, na tych, którzy zakupy robią głownie przez Internet, oraz na tych, którzy na zakupy chodzą na lokalne ryneczki owocowo-warzywne. Każdy wybór ma swoje pozytywne i negatywne strony. Internet pozwala zaoszczędzić czas, ale okrada nas z tak ważnych dla naszego psychicznego dobrostanu bezpośrednich kontaktów społecznych. Wyprawa do supermarketu wymaga często poświęcenia kilku godzin naszego czasu, nie każdy też czuje się komfortowo w zatłoczonych i hałaśliwych halach, w weekend pozwala za to rodzinom spędzić trochę czasu razem poza domem i skoncentrować rozmowy na tematy nieco inne od tych, które praktykuje się w domu, a przy okazji zjeść razem posiłek w restauracji. Trzecia i zdecydowanie moja ulubiona opcja to targowiska owocowo-warzywne. Wybór artykułów ograniczony do płodów rolnych i gotowego do spożycia jedzenia, czyli tzw. street food, czasami również taniej odzieży, w którą zaopatrują się starsi i niemajętni Koreańczycy, ale pozwala za to na bezpośrednie interakcje z ludźmi oraz utrzymanie kompetencji społecznych na zdrowym poziomie. Ta trzecia opcja jest też idealna dla podróżnych ciekawych świata, odmiennych zwyczajów, ludzi i gotowych spróbować jedzenia ulicznego. Na większości targowisk znajdziemy stoiska z kimchi (danie, którego chyba nikomu już nie trzeba przedstawiać), tak popularnymi w kuchni koreańskiej przystawkami banchan (반찬), ciastkami ryżowymi tteok (떡), ciastem rybnym oemuk (어묵) smażonym na głębokim tłuszczu kurczaku, naleśnikami hotteok (호떡), popularnymi zwłaszcza wśród dzieci i młodzieży, nieco przypominającymi nasze kopytka kluskami ryżowymi tteokbokki (떡볶이) oraz wieloma innymi potrawami, które w przyszłości opiszę. Generalnie Koreańczycy, podobnie jak nasi sąsiedzi w Japonii, nie spożywają jedzenia na świeżym powietrzu. Wyjątek stanowią parki, niektóre handlowo-rozrywkowe uliczki w starszej części Seulu, stragany przystosowane do natychmiastowej konsumpcji sprzedawanych na nich potraw oraz restauracje w namiotach, czyli tzw. pojangmacha (포장마차). Należy pamiętać, że w Seulu niemalże nie spotyka się koszy na śmieci, a zasady higieny na stoiskach z żywnością są nieco odmienne od tych spotykanych w Europie.

Kimchi w kilku różnych odmianach
Bogactwo przystawek banchan jest niezwykłe – najczęściej przygotowane są z owoców morza, mięs i warzyw surowych lub poddanych obróbce termicznej.
Ciastka ryżowe tteok
Smażony kurczak w panierce.
Ciasto rybne oemuk spożywa się zazwyczaj zaraz przy straganie. W przeszłości ugryzione ciasto na długim patyku zanurzało się ponownie we wspólnym dla wszystkich klientów naczyniu z wywarem, na szczęście jednak ta praktyka odchodzi już w przeszłość.
Kolejnym daniem, które często można zjeść na miejscu są kluski ryżowe tteokbokki